Na początku sierpnia Prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej. Wśród proponowanych rozwiązań jest poradnictwo obywatelskie, mediacja i porady specjalistyczne. Gdyby projekt został uchwalony, zmieniłby się też sposób wyboru organizacji prowadzących punkty.

Nieodpłatne poradnictwo – system działa od 2016 r.

W 2016 roku w całym kraju ruszyły punkty nieodpłatnego poradnictwa prawnego. Był to efekt wejścia w życie ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej.

Wszyscy krytykują przyjęte rozwiązania

Nowy system krytykowany był z różnych stron. Zastrzeżenia do niego mieli nie tylko prawnicy organizacji pozarządowych, ale także samorządowcy, adwokaci, radcowie prawni.

Głosy krytyczne dotyczyły m.in. tego, że w ustawie bardzo wąsko określono grupę uprawnionych do uzyskania porady, ograniczono także zakres tematów, którymi mogą się zajmować prawnicy i formy udzielania przez nich pomocy (wyłączono np. możliwość pisania części pism procesowych). Przewidywano, że te ograniczenia skutkować będą „pustymi” dyżurami, podczas gdy duża grupa osób, które potrzebują wsparcia, nie skorzysta z porad.

Punkty zorganizować miały samorządy powiatowe. Zaskoczono je obowiązkiem szybkiego przygotowania systemu. Bardzo niewiele środków skierowano na obsługę punktów, nie przewidziano pieniędzy na działania promocyjne i informacyjne. Nie zaplanowano też wydatków związanych z edukacją prawną – ten temat w ogóle potraktowano bardzo ogólnie.

Złe miejsce NGO w systemie nieodpłatnej pomocy prawnej

Czytaj dalej

; ;